wrz 02 2003

Leże


Komentarze: 3

Idę na łąkę, kładę się na mienciutkiej trawce. Jestem sam... Podnoszę do góry rękę, maluje palcem po niebie. Maluję swoje marzenia. Tak... Wszystko co kryłem w sobie, nanoszę na ten błękit... Zamykam oczy, to co nabazgrałem staje się prawdą. Już nie leżę tu sam. To już nie ten ja. Wszystko jest takie piękne... Nie chcę otwierać oczu...

dales : :
nes
03 września 2003, 15:37
to ładne jest,wiesz... PS: czemu nakrecasz, zeby Ci wypracowania pisali na angola? nieladnie... ;)
zmieniona...
03 września 2003, 01:21
tylko uwazaj na deszcz...w gdansku dzisiaj nawet grad padal...
02 września 2003, 21:40
ty lepiej zajmij sie tym wypracowaniem a nie tutaj lezakujesz.ps.slabo znam angielski...

Dodaj komentarz