maj 17 2003

ryzyko


Komentarze: 4

Oj znowu ryzykujesz chłopcze. Stoisz na krawędzi, sięgasz po coś. Pomyśl o niebezpieczeństwie, przecież masz śliskie buty. Wychylisz się za bardzo i spadniesz, a będzie to twardy upadek...

dales : :
19 maja 2003, 22:38
moze to COS jest wlasnie warte ryzyka...
n64.7n.n61.2
18 maja 2003, 10:23
a czym jest zycie bez ryzyka ?
17 maja 2003, 20:57
czasem taki upadek jest potrzebny, zeby znowu podniesc sie i zapierdalac do przodu ;))
17 maja 2003, 19:48
ryzykuj... bo kiedyś otworzysz oczy w pustym łóżku, kiedy blady swit zalewa trupią szarością twarz, i zrozumiesz, że jesteś pusty i wypalony jak oczodoły upiorów wspomniń z przeszłości. Wspomnień tego, co mogłeś mieć, ale bałeś się pdejśc do krawędzi. Może nawet bałeś się skoczyć... . Trzeba kolekcjonować emocje, bo lepiej spłonąć, niż zgasnąć.

Dodaj komentarz