wrz 23 2004

A ty myślisz sobie, ze jestes tancerz dokonaly...


Komentarze: 4

Debil po prostu debil. Samochód, za szybki dla mnie. Ty obok, dlaczego nie myślałem o tym przez cały czas. Prosta droga i moja głupota. Zakręt, nie możliwy do wyrobienia. Słup, wymuszony przystanek. Rzut oka w prawo, patrze czy zapięłaś pasy. Oboje żyjemy. Słowa mojej mamy: "Samochód rzecz nabyta, ważne, że nic sie nie stało". Dziękuje Boże, że żyjemy. Dziekuje, że zapiąłem ten pas, bo chciałem go nie zapinać. Przepraszam...

dales : :
23 września 2004, 12:57
o ja......brak slow.
23 września 2004, 12:23
...
23 września 2004, 10:22
ufff.
23 września 2004, 10:06
taa.. najwazniejsze ze nic sie nie stalo..

Dodaj komentarz