paź 20 2004

niespodzianka


Komentarze: 2

Chciałbym napisać notke, ale nie moge wymyśleć traści i tak juz od paru dni. Więc napisze pierwszą lepszą myśl. Za oknem elewacje domów robią sie ciemniejsze. Znowu zaczyna padać. Mój lasek, zawalony kolorowymi liśćmi, które śmierdz, bo gniją już od wody. Jak można polubić jesień. Z rana pizga, a po południu jak idzie sie w zimowej kurtce to troche głupio, bo można by na bluzie śmigać. W ogorodzie nie ma co jeść, bo maliny, mimo że czerwone, to nie lubie morżonych. No to  cos napisałem...

dales : :
20 października 2004, 20:20
dlatego ja jeszcze smigam w letniej kurteczce :) z nerkami na wierzchu :)
Nicol
20 października 2004, 19:44
Ciekawy blog...Pozdrawiam

Dodaj komentarz