sie 18 2003

zapisz


Komentarze: 3

-Spójrz mi w oczy, co widzisz?
-Radosne iskierki. - uśmiechnęła się. - Czekaj tam w głebi...
Przerwał jej. Zamknął oczy. Nie chciał, aby zajrzała głębiej. By ujrzała te potoczki krwi. Te drżące ścinki. Pękające z bólu. Te oczy mają sie uśmiechać, nie płakać. Zacisnął mocno powieki. Z kącików poleciały mu łzy. Odwrócił się. Strząsnął łezki. Uśmiechnął się i znowu spojrzał jej w twarz...

dales : :
mothek
20 sierpnia 2003, 11:21
czasem nie warto kryc bolu
18 sierpnia 2003, 21:41
podaj mi rękę.. pójdźmy na huśtawkę.. bądźmy jeszcze dziećmi.. na zawsze..
18 sierpnia 2003, 00:06
ale znakow drogowych to nie widac...?? :)

Dodaj komentarz