Komentarze: 1
obudził go subtelny pocałunek. Przestraszony otworzył oczy i zobaczył pochylającą się nad nim kobietę. Miała długie, jasne włosy, a na jej wąskich ustach gościł tajemniczy uśmiech, lecz jego uwagę przykuły jej oczy, szare i zimne. Spojrzała przenikliwie na niego, zerwała się i uciekła do lasu. Trochę zagubiony, rozejrzał się w około. Jezioro przykryła gęsta mgła.
No nie idzie, c.d.n.