Komentarze: 2
Czarne kwiaty rosną na słońcu. Nie długo będzie ich tak wiele, że zasłonią cały jego blask. Oby tak sie nie stało.
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
| 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
| 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
| 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Czarne kwiaty rosną na słońcu. Nie długo będzie ich tak wiele, że zasłonią cały jego blask. Oby tak sie nie stało.
Słysze dźwięki fortepianu coraz grubsze. Podążam za tymi dźwiękami, z każdym klawiszem schodze o stopień niżej. Boje sie tego co mnie czeka na dole. Tam niczego nie ma, tylko ciemność. Schodzę, nawet nie próbując sie zatrzymać. Chyba chcę zaszyć sie w tych ciemnościach. Zamknąć się w sobie, usiąść, czekać...
Ale nie moge, coś spycha mnie w dół. dźwięki stają sie coraz nizsze...
Już późno, a ja wcale nie chce iść spać. Chciałbym usiąść na dachu z nogami spuszczonymi w dół, wpatrywać się w ciemność.(szkoda że to nie jest lato) Zostać sam ze swoimi myślami. Przesiedzieć tak całą noc. Zejść z dachu wraz ze wschodzącym słońcem. Położyć się, zasnąć, bo nie chcę, aby oglądał mnie dzień...
Właśnie skończyłem ogladać film pt. "eksperyment", przegięcie, tak ora psychikę. Film opowiada o pewnym eksperymencie polegającym na tym, że zamknięto 20 ludzi w więzieniu. 12 z nich było więźniami, a 8 "bawiło się" w klawiszy. Jeden ze strażników, hmm nazista(?) zaczął przewodzić grupą, podporzątkował sobie pozostałych strażników. To co zaczął robić z więzieniem było conajmiej przerażające. Więcej to znajdziecie juz w samym filmie. Nawet warty obejrzenia. Nieco inny od tych filmów, które poprzednio oglądałem...
dawno mnie tu nie było :) Ale o czym miałem pisać? Gdy już był temat to blogi nie działały, co zrobisz... Obiecałem Ci coś, to dotrzymam obietnicy :) Miłych snów wszystkim.