Komentarze: 3
Z przemoczonego kaptura, spadła kropla. Pozwoliłem jej spać. Gdy już spadała chciałem ją złapać, podstawiłem nogę pod nią, ale udeżyła o niego i rozległ się cichy plusk. Usłyszałaś, że płacze, ale nadal schronieniem jest dla mnie cień...