Komentarze: 2
Codziennie idę pod górę. Wspinam się, jest mi ciężko. Idę tak długo, aż skończą mi sie siły. Padam na ziemie i zasypiam.
Budzę się. Znowu jestem u podnóża góry. Zaczynam od nowa. A plecak jest coraz cięższy. Kiedyś mnie przygniecie...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Codziennie idę pod górę. Wspinam się, jest mi ciężko. Idę tak długo, aż skończą mi sie siły. Padam na ziemie i zasypiam.
Budzę się. Znowu jestem u podnóża góry. Zaczynam od nowa. A plecak jest coraz cięższy. Kiedyś mnie przygniecie...