Komentarze: 4
Daj mi siłę, do życia...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
Daj mi siłę, do życia...
Warto tęsknić, dla tych paru chwil powitania...
Dla tej pierwszej rozmowy po rozłące, gdy dusza śmieje Ci się cały czas i od czasu do czasu, uroni łezkę szczęścia.
W końcu wróciłem do domu. W tych Łomiankach było tak nudno. Codziennie wyczekiwałem wieczoru. Wtedy szedłem do budki. Wybierałem numer. Usłyszałem Twój głos. Tak delikatny, pełen spokoju. Przenosił mnie na łąkę, na której rozlegały się Twe słowa. Mówiłem jakby do drzew. Nie mogłem Cie ujrzeć, ale w mojej głowie ciagle widniał Twój obraz. Czas stawał w miejscu. Odkładałem słuchawkę. Twardo spadłem na ziemię. Wokół budynki. Zapach konwalii gdzieś zniknął...
Ty dajesz mi tyle radości. Zapalasz lampkę w moim ciemnym sercu. A ja jak Ci się odwdzięczam, za szczęście, które mi dajesz?
Wbijam w Ciebie nóż. Ranię Cię.
Po co Tobie ktoś taki jak ja?
Abym poderżnął Ci gardło, gdy sprawisz, że będę najszczęśliwszy na świecie?
Znalazłem stary kawałek tekstu, który kiedyś napisałem w mailu, ale nie ważne. Postanowaiłem go dokończyć..
"A on dalej przemierzał samotnie mroczny las, aż natrafił na polane, zalaną świtłem księżyca". Stanął na jej brzegu. W samy środku ujrzał Ją. Stała nieruchomo. Powiedział cicho Jej imię. Odwróciła sie. Pobiegł do niej. Przytulił Ją z całych sił. Ona tylko sie uśmiechnęła. Puścił Jej dłoń i pozostał sam, lecz już odnalazł Ją. Spojrzał w te niebieskie oczy. Płacząc ze szczęścia cicho szepnął do niej, jakby nie chciał obudzić tego co kryje mrok.
- Tak się bałem. Obiecaj, że już nie puścisz mojej dłoni.
-...